W związku z trudną sytuacja na rynku turystycznym wiele osób nie zdecydowało się na wypoczynek latem. Jeszcze inni, chcąc uniknąć tłumów na szlakach, zdecydowali się przesunąć swój urlop na koniec roku. Dobrze rozważyć taką opcję – część wycieczek jest znacznie tańsza niż w szczycie sezonu, a obłożenie imprez turystycznych zdecydowanie mniejsze. Gdzie zatem warto się wybrać?
Pragnąc uniknąć dużych zatłoczonych miast, warto pomyśleć o destynacjach nieco mniej popularnych. Wielu turystów kusi tajemnicza Armenia: z pięknym monasterami, dziką przyrodą i sięgającą czasów starożytnych historią. Dużą popularnością cieszą się również wycieczki do Gruzji. Wizyta w tym kraju zimą, może dostarczyć niezapomnianych przeżyć. Wprawdzie nie będzie można wylegiwać się na plaży w Batumi, ale widok na ośnieżone szczyty Kaukazu z pewnością na długo pozostanie w pamięci. Warto wspomnieć, że w Gruzji działa kilka ośrodków narciarskich, które mogą równać się z najpopularniejszymi tego typu miejscami we Włoszech czy w Austrii.
Z pewnością coś dla siebie znajdą też miłośnicy egzotyki. Żelaznym punktem oferty wielu biur turystycznych jest oczywiście Tajlandia. Sprzyjający klimat, niezwykłe świątynie i rozświetlony Bangkok – turyści z Europy pokochali ten kraj. Dla tych, którzy znają już Tajlandię od podszewki, ciekawym rozwiązaniem mogą okazać się wycieczki do Indonezji. Poza słynną wyspą Jawa (gdzie leży stolica kraju Dżakarta), warto również wybrać się na malownicze Bali, znane ze zjawiskowych plaż, tarasów ryżowych i dzikiej przyrody.