Taras to miejsce, które ma nam służyć do wypoczynku, dlatego warto zaprojektować go tak, by pasował do elewacji domu, a przy tym nie stwarzał wielu problemów związanych z konserwacją. Bardzo modne oraz wytrzymałe są kafle różnego rodzaju, płyty betonowe o ciekawej fakturze, kompozyt, a nawet cegły, jednak najprzyjemniejszym i najbardziej ponadczasowym materiałem na podłogi tarasowe jest drewno. Po pierwsze, deski są naturalne i nie szkodzą środowisku. Po drugie, pięknie wyglądają, a po trzecie, możemy chodzić po nich na boso. Jednak jaki rodzaj drewna wybrać, by nie było trzeba co chwilę poddawać go zabiegom regeneracyjnym?
Jeśli interesuje nas ładna oraz wytrzymała deska tarasowa modrzew będzie odpowiedzią na nasze potrzeby. Zarówno rodzima odmiana, jak i syberyjski charakteryzują się dużą odpornością na uszkodzenia, dzięki czemu te rodzaje drewna wystarczy konserwować raz w roku.
Droższą, ale równie trwałą propozycją są deski wykonane z odmian egzotycznych. Np. tekk lub bangkirai to rodzaje drewna powszechnie stosowane podczas budowy jachtów, co jest najlepszym dowodem na ich niezawodność w kontakcie z wodą. Niestety tego typu podłoga to bardzo duża inwestycja.
Najtańszą propozycją będzie swojska sosna, ale wybierając ją pokrycie tarasu, przygotujmy się na stosunkowo częste prace konserwacyjne i wymianę co kilka lat. Drewno sosnowe jest miękkie oraz podatne na uszkodzenia, a to z kolei, może stwarzać zagrożenie dla użytkowników przestrzeni wypoczynkowej na świeżym powietrzu.