Co jakiś czas zmuszeni jesteśmy wymienić podłogę w łazience. Często wiąże się to ze zmianą wyposażenia, niekiedy bywa skutkiem awarii. Płytki podłogowe w łazience można położyć samodzielnie. Trzeba tylko pamiętać o kilku ważnych zasadach.
Niezależnie od indywidualnych upodobań trzeba pamiętać o tym, że płytki jasne i lśniące optycznie powiększają powierzchnię. W przypadku łazienki, w której na podłodze może być woda, warto rozważyć zakup płytek antypoślizgowych. Kupując płytki, musimy przewidzieć nadwyżkę na straty, tak żeby nie trzeba było potem niczego dokupować. Te same płytki, ale pochodzące z innej partii, mogą się nieco różnić odcieniem. Płytki możemy ułożyć prosto, na zrąb lub w karo. Pierwsze dwa sposoby będą lepsze w łazience prostokątnej lub kwadratowej, układ karo sprawdzi się w łazience o nieregularnym kształcie. Potrzebna nadwyżka może wynosić od 10% powierzchni podłogi przy prostym ułożeniu płytek do 15% przy ułożeniu w karo. Wybór gorszej jakości płytek lub konieczność robienia licznych wycięć dodatkowo zwiększy te straty. Przy okazji warto kupić również klej do glazury, zaprawę do fugowania oraz krzyżyki dystansowe i kliny, takie jak dostępne na stronie https://xl-narzedzia.pl/krzyzyki-i-kliny-c-24_106_469.html.
Podłoże musi być wyrównane, czyste, odtłuszczone i odpylone. Następnie wałkiem lub pędzlem gruntujemy podłoże celu lepszego jego związania i zmniejszenia chłonności. Kolejnym krokiem jest dokładna hydroizolacja w postaci tzw. folii w płynie lub zaprawy przeciwwodnej. Zanim rozpoczniemy właściwą pracę, warto położyć przynajmniej dwa rzędy płytek na sucho, pamiętając o fugach. Zazwyczaj im większe płytki, tym szersze fugi. Do ułożenia płytek zaopatrzyć się w niezbędne akcesoria. Do układania i poziomowania płytek będą potrzebne: taśma miernicza, linijka, ołówek, poziomica, drewniana łata posadzkarska, klipsy do poziomowania, sznur traserski i gumowy młotek. Do rozrobienia i położenia kleju musimy mieć wiadro, wiertarkę z mieszadłem, kielnię i pacę zębatą. Do fugowania przyda się gumowa paca lub ściągacz oraz gąbka. Do przycinania płytek potrzebna będzie przecinarka do glazury (gilotyna), obcęgi tzw. „papużki” do wycięć zaokrąglonych, a do wycięć prostokątnych najlepiej się spisze piła z brzeszczotem wolframowym, taka jak z witryny https://xl-narzedzia.pl/ciecie-i-szlifowanie-c-1_85.html.
Szczegóły dotyczące samego układania i instrukcje prowadzące krok po kroku można znaleźć w internecie na stronach poświęconych budowaniu domów, robót wykończeniowych lub w poradnikach popularnych sieci marketów budowlanych.