Motoreduktory są coraz częściej wykorzystywane jako napędy w aplikacjach oraz maszynach przemysłowych. Pozwalają bowiem na znaczne ograniczenie gabarytów układu, któremu dostarczają mocy. Obecnie największą popularnością cieszą się modele ślimakowe. Składają się one z dwóch elementów ułożonych względem siebie prostopadle – koła wklęsłego wyposażone w zęby śrubowe (ślimacznicy) oraz wirnika z gwintem trapezowym.
Standardowa przekładnia slimakowa charakteryzuje się tym, że posiada kompaktową budowę, cicho pracuje (bez nadmiernych wibracji), rzadko ulega awariom, a przede wszystkim gwarantuje wysoką liczbę obrotów. Jest w stanie bez problemu przenieść moc z wału czynnego na wał bierny. Co istotne, może przybierać formę mechanizmu samohamownego, co w wielu branżach okazuje się nieocenione. Mowa tutaj zwłaszcza o zakładach produkcyjnych zajmujących się obróbką części metalowych bądź drewnianych (frezarki stołowe, szlifierki pionowe itp.). Omawiane motoreduktory są ponadto powszechnie montowane w maszynach typowo włókienniczych, mieszalnikach lakierniczych, wciągarkach magazynowych, kadziach browarniczych, a nawet pompach śrubowych przeznaczonych do sprawnego transportowania cieczy czy paliw. Nierzadko też przekładnie ślimakowe znajdują zastosowanie w urządzeniach służących do napinania strun w instrumentach muzycznych.