Zakup używanego, klasycznego samochodu wymaga od nas dużej ostrożności, a przede wszystkim cierpliwości. Często konieczna jest również dobra znajomość specyfiki rynku i zasad dotyczących sprowadzania tego rodzaju pojazdów z zagranicy. Według przepisów za auto klasyczne uznaje się takie, które ma co najmniej 25 lat i zostało wyprodukowane minimum 15 lat wcześniej. W tej kategorii wyróżniamy tzw. youngtimery (pojazdy zabytkowe, ale nadal stosunkowo młode, pochodzące z lat 70. lub 80.) oraz oldtimery (pojazdy historyczne, mające ponad pięćdziesiąt lat i więcej).
W trakcie poszukiwań oraz zakupów aut klasycznych obowiązują pewne reguły, których warto przestrzegać. Po pierwsze, należy doskonale wiedzieć, jakiego modelu się szuka i mieć na jego temat jak najszerszą wiedzę. Po drugie, duże znaczenie ma znajomość środowiska kolekcjonerów, ponieważ kontakty z doświadczonymi w tej branży osobami ułatwiają weryfikację sprzedawcy oraz jego oferty. Kolejną zasadą jest konieczność sprawdzenia stanu prawnego samochodu, który zamierzamy kupić.
W przypadku aut zabytkowych jest to często niemożliwe (brak dowodu rejestracyjnego i dowodu zakupu), dlatego w celu rejestracji takiego pojazdu można się posłużyć prawomocnym postanowieniem spadkowym. Z kolei jeśli chodzi o sprawdzenie stanu technicznego, to należy zweryfikować zwłaszcza kompletność i oryginalność poszczególnych elementów. Jeżeli auto jest w naprawdę złej kondycji, wtedy nierzadko będziemy się musieli liczyć z większymi wydatkami na naprawę, niż wyniosła nas cena samego zakupu.
Klasycznych aut można szukać na stacjonarnych giełdach samochodowych, ale najczęściej wykorzystywanym do tego celu narzędziem jest jednak internet. Działają w nim bowiem profesjonalne serwisy aukcyjne oraz bazary dla wielbicieli zabytkowych pojazdów, umożliwiające łatwą komunikację między kupcami i sprzedawcami, a także bezproblemowe dokonywanie transakcji. Dużym powodzeniem cieszą się auta sprowadzanie z zagranicy, w tym przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych.
Warto podkreślić, że koszty transportu samochodu z USA, zwłaszcza klasycznego, są dużo niższe niż koszty sprowadzenia nowego modelu. W przypadku tego pierwszego nie musimy bowiem płacić cła i podatku akcyzowego, a VAT wynosi jedynie 7% (a nie 23%). Polacy najczęściej kupują za oceanem Chevrolety, Mustangi, Dodge, Porsche, Nissany i Mercedesy. Warto podkreślić, że powodzeniem cieszą się nie tylko pojazdy sprawne, ale również uszkodzone.
Możliwość sprowadzenia aut uszkodzonych (rozbitych i powypadkowych) zza wielkiej wody dają nam chociażby firmy pośredniczące, które mają dostęp do profesjonalnych baz informacji i dzięki temu mogą nam załatwić samochód w dokładnie takim stanie, jakiego oczekujemy. O takiej opcji można przeczytać więcej na https://www.amer-auto.pl/oferta/samochody-uszkodzone.html.