Właściciele samochodów podczas eksploatacji swoich maszyn zwykle skupiają się na ich mechanice, a ewentualnych przyczyn złego prowadzenia pojazdu szukają w wewnętrznych układach. Wielu z nich zapomina więc, jak ważne w samochodzie są również zewnętrzne elementy, a przede wszystkim opony. To poprzez nie auta stykają się bezpośrednio z podłożem i mogą pokonywać wiele kilometrów bez względu na jego charakterystykę. Odpowiednio dobrane opony zapewniają krótką drogę hamowania, a także pozytywnie wpływają na własności pojazdu, w tym sterowność na zakrętach czy przyczepność. W czasie jazdy opony ulegają jednak zużyciu, a im bardziej ono postępuje, tym gorzej dany samochód może sprawować się na drodze. Stopień zużycia opon można określić na podstawie głębokości bieżnika. Dlaczego należy ją stale kontrolować?
Nowy bieżnik w oponach zazwyczaj ma głębokość od 8 do 10 mm, a jego minimalna wartość to 1,6 mm. Oznacza to, że bieżnik nie może zejść poniżej tej wartości, gdyż dalsze stosowanie danych opon stałoby się po prostu niebezpieczne. Samochód straciłby dobrą przyczepność, a na zakrętach byłoby trudno nad nim zapanować. Właśnie dlatego głębokość bieżnika trzeba regularnie sprawdzać, a jeśli będzie za mała, to należy zainwestować w nowe opony. Oczywiście z tym tematem wiąże się znacznie więcej istotnych kwestii, a przeczytać można o nich chociażby na witrynie https://profesjonalneopony.pl/Ile-bieznika-ma-nowa-opona-blog-pol-1613048835.html i wielu podobnych poświęconym oponom. Na wielu z nich da się również zakupić ogumienie do różnego typu pojazdów.