Wiele świeżo upieczonych mam zmaga się z problemem braku naturalnego pokarmu w piersiach. Niekiedy pojawia się on bezpośrednio po porodzie, a czasami dopiero po kilku tygodniach. Powody mogą być różne, ale do najbardziej powszechnych zaliczamy nadmierną utratę krwi w trakcie wydawania na świat malucha, występowanie rozmaitych zaburzeń o charakterze hormonalnym, a także przebyte dawniej urazy piersi. W takiej trudnej sytuacji warto przede wszystkim sięgnąć po modyfikowane mleko w proszku dla dzieci.
Przy poważnych kłopotach z laktacją zaleca się w pierwszej kolejności wdrożenie konkretnych działań mających na celu jej przywrócenie. Mowa tutaj w szczególności o systematycznym przystawianiu niemowlęcia do piersi (pobudzamy w ten sposób organizm do wydzielania mleka), stosowaniu urządzenia zwanego laktatorem, wykonywaniu ćwiczeń relaksacyjnych, niwelujących stres, piciu sporych ilości czystej wody (ewentualnie herbatek ziołowych), a ponadto rezygnacji z tłustych, ciężkostrawnych potraw na rzecz owoców, warzyw, chudego mięsa i ryb. Jeśli powyższe kroki nie spowodują pojawienia się pokarmu, to wówczas pozostaje już tylko podawanie maluchowi wspomnianego we wstępie mleka w proszku wytwarzanego z mleka krowiego (rzadziej koziego lub sojowego). Jest to produkt całkowicie bezpieczny, a co istotne bogaty we wszelkie niezbędne składniki odżywcze. Zawiera m.in. witaminę D3, witaminy z grupy B, minerały, prebiotyki, probiotyki, żelazo, wapń oraz fosfor. Substancje te efektywnie wspierają trawienie i regulują pracę całej flory jelitowej. Mleko modyfikowane powinno być stosowane maksymalnie do 24 miesiąca życia dziecka.